Hej,
zauważyłem, że ostatnio zmieniło się na Skoczylasa. Końcówka jednokierunkowa.
Skąd taki pomysł? To Wam odpowiada?
Jeśli już musi być jednokierunkowa, to nie lepiej byłoby zrobić w drugą stronę?
A jeszcze lepiej - otworzyć przejazd uliczką koło pętli Nie jest dla mnie jasne dlaczego jest tam zakaz ruchu...
Pozdrawiam
Offline
Gość
Dopuszczenie lewoskrętu z ul. Średzkiej w ul. Skoczylasa
Znak_a-30
W dniu dzisiejszym na skrzyżowaniu Średzka/ Skoczylasa zostanie zniesiony zakaz skrętu w lewo w ul. Skoczylasa dla pojazdów nadjeżdżających od strony centrum miasta.
Zmiana zostanie wprowadzona na wniosek organu zarządzającego ruchem, ma na celu poprawę dostępności osiedla po wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego na ul. Skoczylasa.
Aktualizacja: Ewa Mazur, 2013-10-07 13:40
Kategorie: Zmiany w organizacji ruchu, Aktualności
nawet tego nie zuważyłem...ale to zapewne dlatego, że do domu wracam albo przez Marszowice, albo pod domami tych protestujących idiotów z Jerzmanowa
Gość
Uwaga! Jeden kierunek ruchu na ul. Skoczylasa
Znak_a-30
Od 28 września br. ulica Skoczylasa - decyzją Wydziału Inżynierii Miejskiej UM - staje się drogą jednokierunkową.
Przejazd będzie możliwy od ul. Średzkiej do ul. Płońskiego. Zmiana organizacji ruchu ma związek z koniecznością zapewnienia dojazdu taboru autobusowego do pętli zlokalizowanej na przedłużeniu ulicy Płońskiego.
Aktualizacja: Ewa Mazur, 2013-09-27 11:29
Kategorie: Zmiany w organizacji ruchu, Aktualności
No ale chodzi o to, czy to dobrze dla Was, czy źle? Czy sami chcieliście, czy Was miasto uszczęśliwiło samo z siebie?
Czy teraz Średzka bardziej się zapycha od skręcających w Skoczylasa? Czy wprost przeciwnie - bo ruch skręcających rozkłada się pomiędzy 2 skrzyżowania?
Czy może jeszcze za wcześnie, bo skoro od dziesiątków lat nie wolno było tam skręcać, to teraz ludzie się boją?
Pozdrawiam
Offline
Moderator
Jadac z centrum - super, w koncu nie trzeba sie tarabanic az do Hermesa. Gorzej z wyjechaniem dla mieszkajacych za petla. Musza jechac albo do Trzmielowickiej, gdzie juz teraz stoi sie z 5 minut na swiatlach, lub przeciskac sie Rytownicza, gdzie tez wyjechanie graniczy z cudem. A wystarczyloby zrobic mozliwosc przejechania przez petle autobudowa i juz byloby po problemie. Ale czego wymagac od urzednikow?
Offline
Od urzędników? Czy od mieszkańców?
Próbowaliście wywalczyć możliwość przejazdu przez pętle? Choćby jednokierunkowego (w stronę miasta)?
Są jakieś konkretne argumenty przeciw?
Offline