No właśnie, fajna była, niestety komuś już przeszkadzała. Zapewne jakiś kwiat naszej młodzieży postanowił się zmierzyć z tablicą i tabliczkami, bo na co innego mu odwagi zabrakło...
Przykre - jest tyle ścieżek biegowych we Wrocławiu, ta leśnicka była najmłodsza i najkrócej wytrzymała. Daje to pogląd, kto tu z nami mieszka.
Offline